Administrator
Bloodsport
Nadszedł ten dzień, długo oczekiwany kontakt od innych przybyszów z innej części wrzechświata. Raz na 10.000 lat odbywa się turniej mistrzów rasowych. Zwycięzca otrzymuje artefakt o niezwykłej mocy ( dokładne info jest nieznane gdyż nikt go tak naprawdę nie widział, wyjątkiem Bounto, którzy żyją na tym świecie naprawdę długo i wiedzą jaki ten artefakt ma moc). Na początek do turnieju są eliminacje, które przeprowadzał by MG ( możliwe, że ja ), które by polegały na pokonaniu wymyślonych prze zemnie przeciwników z innych części galaktyki. Później rozpoczął by się turniej masowy ( czyli ci co prześli dalej walczą między sobą 1 n 1, aż do wyłonienia zwycięscy turnieju ).
Akcja działa by się oczywiście w innym wymiarze, gdzie nie było by czasu ani przestrzeni. W tym świecie czas mógłby płynąc raptem 100h, a na ziemi czy SS jest to raptem 2 minuty.
Offline